sexta-feira, 1 de maio de 2015

finał Pucharu Polski


Resultado de imagem para BANDEIRA POLONIA    Resultado de imagem para puchar polski

Mecz Legia Warszawa - Lech Poznań 02.05.2015: bilety na Finał Pucharu Polski na Narodowym. Ile kosztują i gdzie kupić?


Mecz Legia Warszawa - Lech Poznań odbędzie się już 02.05.2015 roku na Stadionie Narodowym. Gdzie i za ile kupić bilety na Finał Pucharu Polski na Narodowym? Informacje na temat wejściówek na nadchodzący mecz Legia - Lech na Narodowym 


Mecz Legia - Lech na Narodowym odbędzie się już w najbliższy weekend02.05.2015. Przypomnijmy, że będzie to również długi majowy weekend, więc udanie się na Narodowy w celu obejrzeniu meczu będzie wspaniałą opcją na spędzenie wolnego czasu. W końcu jest to nie byle jaki mecz, bo mecz Finału Pucharu Polski. Czy w sprzedarzy dostępne są jeszcze bilety na mecz Legia - Lech na Narodowym? Bilety na Finał Pucharu Polski można było kupić na stronie kupbilet.pl oraz na stronie PZPN. Niestety czas przeszły odnoścnie możliwości kupna biletów nie został użyty przez przypadek. Okazuje się, że nie ma już biletów na mecz Legia Warszawa - Lech Poznań. 
Co z transmisją meczu Legia - Lech w telewizji i online? Czy w przypadku braku biletów na mecz Legia Warszawa - Lech Poznań istniej możliwość obejrzenia tego spotkania w ogólondostępnej telewizji? Również w tym przypadku mamy złą wiadomość. Finał Pucharu Polski na Narodowym na żywo zostanie wyemitowany jedynie przez stację Polsat Sport. Legalne live streamy do meczu Legia - Lech można znaleźć na stronie IPLA. Mecz startuje o godz. 15:50 





Lech Poznań - Legia Warszawa. Kilkanaście tysięcy kibiców Kolejorza jedzie na finał Pucharu Polski


Piłkarze Lecha Poznań podczas finału Pucharu Polski z Legią Warszawa będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców, których kilkanaście tysięcy zasiądzie na trybunach Stadionu Narodowego. Fani "Kolejorza" do stolicy pojadą m.in. ośmioma specjalnymi pociągami.


To będzie jeden z największych wyjazdów kibiców Lecha w 93-letniej historii klubu. Sześć lat temu, gdy lechici grali w finale PP z Ruchem Chorzów, na Stadionie Śląskim dopingowało poznańskich piłkarzy osiem i pół tysiąca sympatyków z Wielkopolski. Na sobotni finał Lech otrzymał pulę nieco ponad 10 tysięcy wejściówek, ale kilka tysięcy fanów drużyny Macieja Skorży pojawi się także na sektorach neutralnych.
Do stolicy kibice udadzą się głównie specjalnymi pociągami - sześć z nich wyjedzie z Poznania, jeden z Piły i jeden z Gniezna. Każdy ze składów ma swoją nazwę - to m.in. "Anioła", "Białas", "Czapczyk", "Kocioł" czy "Fanatyk".

- To chyba jest oczywiste, że kibice "Kolejorza" podróżują koleją. Nie ukrywam, że wyjazd ośmioma pociągami to duże wyzwanie logistyczne i tutaj należą się ukłony dla wielkopolskiego oddziału Przewozów Regionalnych, który bardzo nas wspierał. Bez ich pomocy ciężko byłoby to zorganizować. Wiemy też, że wiele osób do stolicy wybiera się autokarami oraz prywatnymisamochodami - powiedział przedstawiciel kibiców Lecha Marcin Kawka.

Zmotoryzowani fani poznańskiego zespołu będą mogli skorzystać z konwoju służb mundurowych na autostradzie od MOP Mogiły. Organizatorzy przygotowali dla przyjezdnych kibiców 550 miejsc parkingowych.

Kawka dodał, że nie obawia się o jakiekolwiek ekscesy podczas sobotniego spotkania. Cztery lata temu, gdy obie ekipy spotkały się w Bydgoszczy w finale PP, doszło do zamieszek, sporo osób zostało zatrzymanych. - Jestem przekonany, że kibice staną na wysokości zadania i liczę na ich zdrowy rozsądek. Jedziemy dopingować Lecha i wierzę, że nasze wsparcie

poniesie drużynę do zwycięstwa - podkreślił.

Sobotnie spotkanie finału Pucharu Polski Lecha z Legią rozpocznie się o godz. 16.


Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Legia Warszawa. Zbigniew Boniek nie boi się kiboli


Prezes PZPN Zbigniew Boniek wierzy, że sobotni finał Pucharu Polski Lecha Poznań z Legią Warszawa będzie świętem Stadionu Narodowego. - Podchodzimy z zaufaniem do tego meczu - zaznaczył.




Zapraszamy na transmisję na żywo z finału Pucharu Polski w radiowej Jedynce. Spotkanie rozpocznie się 2 maja o godzinie 16. Mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa na Stadionie Narodowym komentować będą Andrzej Janisz i Tomasz Kowalczyk. Zapraszamy też na relację na żywo z tego wydarzenia na naszych stronach.
Spotkanie w stolicy obejrzy prawie 50 tysięcy widzów. - Mamy fajny finał. Tak się złożyło, że nasze dwie najlepsze - w teorii - drużyny potrafiły awansować do decydującego meczu Pucharu Polski. To będzie również taki papierek lakmusowy. W sobotę okaże się, czy kochamy wielką piłkę. Przekonamy się, czy potrafimy się zachować i fantastycznie kibicować. Jestem przekonany, że wszyscy zdadzą egzamin - przyznał szef piłkarskiej centrali, organizatora sobotniego wydarzenia.
Boniek nie obawia się kiboli
Jak dodał, nie obawia się ewentualnych ekscesów z udziałem kibiców obu drużyn. - Absolutnie nic na ten temat nie wiem. Wszystkie strony wykonują swoją pracę. Mecz będzie poprzedzony finałem rozgrywek dziecięcych. Idziemy tego dnia na stadion, żeby się bawić i kibicować. Podchodzimy z zaufaniem do tego spotkania. Myślę, że to będzie święto Stadionu Narodowego. Nie zapomnijmy, że jego historia będzie rosła poprzez mecze piłkarskie. To one dają temu miejscu najwięcej prestiżu - podkreślił.
Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski powiedział, że podczas sobotniego meczu będzie pracować rekordowa liczba ponad 1400 przedstawicieli służb ochrony.
Były piłkarz Lecha: Śmieję się, że Legia i Lech nie chcą zdobyć mistrzostwa Polski
/Foto Olimpik/x-news
Wszystkie bilety zostały sprzedane. Na trybunach usiądzie prawie 50 000 widzów (wyższa frekwencja jest niemożliwa z uwagi na strefy buforowe). Początkowo oba kluby miały otrzymać dla swoich kibiców po 9000 biletów, ale udało się wygospodarować ze stref buforowych dodatkowo po 1109 wejściówek. To oznacza, że w sumie finaliści otrzymają po 10 109 biletów.
- Oprócz tego w otwartej sprzedaży było 20 tysięcy biletów (na tzw. sektory neutralne). Jesteśmy przygotowani, żeby sprawnie zorganizować sobotni mecz. Spotykaliśmy się z przedstawicielami kibiców obu klubów, zresztą przygotowania do finału trwają już od dawna. Szykujemy m.in. specjalną scenę, na której zwycięzcy otrzymają puchar z rąk prezesa Bońka - powiedział rzecznik prasowy PZPN.
Kibice Lecha przyjadą ośmioma specjalnymi pociągami. - Wysiądą na stacji Warszawa Stadion i wejdą najbliższą bramą, czyli numer 10. Z kolei zorganizowana grupa fanów Legii wejdzie od przeciwnej strony, od Ronda Waszyngtona - zaznaczył Kwiatkowski.
Będzie powtórka z Bydgoszczy?
Legia Warszawa z Lechem Poznań spotkała się ostatnio w finale Pucharu Polski w sezonie 2010/11. Wówczas - 3 maja 2011 roku stołeczna drużyna wygrała spotkanie po rzutach karnych. Po meczu rozgrywanym na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy doszło jednak do starć kiboli obu drużyn. Interweniowała policja.
YouTube/Lukas4KA
Po burdach na murawie śledczy skierowali akty oskarżenia przeciwko 76 pseudokibicom. 52 osoby złożyły wnioski o dobrowolne podanie się karze. Chuligani odpowiadali m.in. za niszczenie mienia, wtargnięcia na murawę boiska oraz czynną napaść na funkcjonariuszy policji lub pracowników ochrony. PZPN zgodnie z umową z organizatorem zapłacił też wówczas ponad 80 tys. złotych za szkody wyrządzone po finale Pucharu Polski.
Do Warszawy zjadą policjanci z całej Polski
Rzecznik komendanta stołecznego policji st. asp. Mariusz Mrozek przyznał, że finał na Stadionie Narodowym to duże wyzwanie, jeżeli chodzi o zabezpieczenie tego przedsięwzięcia, dlatego zaangażowanych będzie wielu policjantów.
- Ponieważ przez cały majowy weekend odbędzie się szereg innych imprez oraz zgromadzeń publicznych, do Warszawy przyjadą policjanci z innych województw - powiedział.
Poinformował, że łącznie kilka tysięcy funkcjonariuszy będzie dbało o bezpieczeństwo osób, które wybierają się na stadion, ale także zadbają o bezpieczeństwo mieszkańców. - Będziemy obecni na terenie wszystkich dzielnic oraz na drogach dojazdowych do Warszawy. Zadbamy także o bezpieczeństwo na dworcach kolejowych i przystankach - dodał Mrozek.
Legia zagra z Lechem dwa mecze z rzędu. "Te spotkania zawsze wywołują w nas dodatkową motywację"
Agencja TVN/x-news
PZPN przygotował na swojej stronie internetowej specjalny informator dla kibiców, który ułatwi im dotarcie na stadion i poruszanie się po obiekcie. Posiadacze biletów lub zaproszeń na mecz będą uprawnieni w sobotę (od godz. 6 rano) do bezpłatnego przejazdu komunikacją miejską w obrębie pierwszej strefy.
- Zalecamy, aby nie przyjeżdżać tego dnia samochodami. Rekomendujemy dotarcie na stadion drugą linią metra - zakończył rzecznik PZPN.
Finał Pucharu Polski będzie jednym z dwóch piłkarskich wydarzeń, jakie odbędą się w maju na Stadionie Narodowym. Trzy i pół tygodnia później (27 maja) zostanie tam rozegrany decydujący mecz Ligi Europejskiej UEFA.
Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, PAP



Nenhum comentário:

Postar um comentário