RELACJA LIVE ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ
O pierwszej połowie meczu z Zagłębiem Lubin każdy kibic Legii chciałby jak najszybciej zapomnieć. Już od początku w składzie Wojskowych wyróżniał się jeden zawodnik - Arkadiusz Malarz, który poradził sobie z dwoma bardzo groźnymi strzałami gości. Lubinianie tworzyli dużo zagrożenia pod naszą bramką, szczególnie po dośrodkowaniach. I w 17. minucie, po stałym fragmencie gry, Malarza pokonał Jarosław Jach. Gra Legii w ataku się nie kleiła, a gdy już Wojskowym udało się wymienić kilka podań i zagrać celnie w "szesnastkę", to w decydującym momencie, przy strzale, skiksowali Guilherme i Odjidja.
W 35. minucie sędzia Musiał podyktował dla Zagłębia rzut karny po zagraniu ręką Michała Pazdana, a "jedenastkę" mocnym strzałem w lewy górny róg wykorzystał Krzysztof Janus. Przy wyniku 0:2 trudno było wierzyć, że legioniści będą w stanie odwrócić losy meczu. Nie wskazywała na to ich gra. Już w przerwie trener Hasi zdecydował się jednak przeprowadzić dwie zmiany, wprowadzając na boisko Michaiła Aleksandrowa i Thibaulta Moulina za odpowiednio Adama Hlouska i Michała Kopczyńskiego. Na lewą stronę obrony powędrował Guilherme. I już od pierwszych sekund drugiej połowy gra Wojskowych zaczęła wyglądać zupełnie inaczej.
Legioniści byli szybcy, waleczni, a przede wszystkim skuteczni w atakach. Już w 49. minucie złapali kontakt z rywalem po tym, jak w zamieszaniu podbramkowym po rzucie wolnym piłkę do siatki wpakował Jakub Czerwiński. To był wieczór debiutanckich trafień w koszulce z "eLką" na piersi, bo już osiem minut później po kapitalnym podaniu Moulina wynik meczu wyrównał Steeven Langil. To była zupełnie inna Legia! Wydawało się, że tylko kwestią czasu będą kolejne bramki dla naszej drużyny, ale w 71. minucie Lubin po raz kolejny wyszedł na prowadzenie. Tym razem po... samobójczym trafieniu Michała Pazdana.
W ciągu ostatnich pięciu minut regulaminowego czasu gry Legia miała dwie kapitalne okazje, by ponownie wyrównać. Najpierw, w 86. minucie, do piłki ustawionej na 11. metrze po faulu na Guilherme podszedł Nemanja Nikolić. Niestety, "Niko" strzelił lekko i z jego strzałem z rzutu karnego poradził sobie Martin Polacek. Chwilę później po płaskim strzale Odjidji z dystansu piłka doleciała do ustawionego na 5. metrze Prijovicia, któremu wystarczyło dołożyć stopę do piłki... Niestety, uderzenie "Prijo" powędrowało nad poprzeczką.
I... tyle. Legia przegrała z Zagłębiem 2:3, ponosząc trzecią porażkę w ciągu ostatnich ośmiu dni.
Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:3 (0:2)
Bramki: Czerwiński 49', Langil 57' - Jach 17', Janus (k.) 35', Pazdan (s.) 71'.
Żółte kartki: Guilherme, Pazdan, Radović, Bereszyński - Kubicki, Janus, Guldan, Jagiełło.
Legia Warszawa: 1. Arkadiusz Malarz - 19. Bartosz Bereszyński, 4. Jakub Czerwiński, 2. Michał Pazdan, 14. Adam Hlousek (77. Michaił Aleksandrow, 46') - 15. Michał Kopczyński (75. Thibault Moulin, 46'), 8. Vadis Odjidja Ofoe - 6. Guilherme, 32. Miroslav Radović (99. Aleksandar Prijović, 74'), 7. Steeven Langil - 11. Nemanja Nikolić.
Rezerwowi: 33. Radosław Cierzniak, 25. Jakub Rzeźniczak, 28. Łukasz Broź, 75. Thibault Moulin, 77. Michaił Aleksandrow, 22. Kasper Hamalainen, 99. Aleksandar Prijović.
Trener: Besnik Hasi.
Zagłębie Lubin: 1. Martin Polacek - 24. Jakub Tosik, 5. Jarosław Jach, 33. Lubomir Guldan, 3. Dorde Cotra - 14. Łukasz Janoszka (90. Jan Vlasko, 80'), 20. Jarosław Kubicki, 28. Łukasz Piątek, 7. Krzysztof Janus - 13. Martin Nespor (9. Arkadiusz Woźniak, 62'), 27. Michal Papadopulos (19. Filip Jagiełło, 62').
Rezerwowi: 12. Konrad Ferenc, 9. Arkadiusz Woźniak, 17. Adrian Rakowski, 19. Filip Jagiełło, 23. Daniel Dziwniel, 77. Sebastian Madera, 90. Jan Vlasko.
Trener: Piotr Stokowiec.
Nenhum comentário:
Postar um comentário