LEGIA WARSZAWA vs LECH POZNAŃ
Piątkowy mecz 31. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa, a Lechem Poznań może okazać się najważniejszym spotkaniem sezonu w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Aktualnie przewodzący w tabeli warszawiacy mają osiem punktów przewagi nad zespołem z Poznania. Jeżeli jednak gościom udałoby się pokonać Legię na stadionie przy Łazienkowskiej, to ich strata wynosiłaby zaledwie pięć „oczek”. Czy Lech jest w stanie wywieźć ze stolicy komplet punktów?
SYTUACJA W TABELI
Po podziale grup na mistrzowską i spadkową przewaga Legii nad resztą stawki nie jest już tak duża, jak w sezonie zasadniczym. Nad drugim w rozgrywkach Piastem Gliwice "Legioniści" mają zaledwie jedno "oczko" przewagi. Reszta stawki, łącznie z Lechem, ma do lidera sporą stratę. Trzecia Pogoń Szczecin, czwarte Zagłębie Lubin i piąta Cracovia tracą po siedem punktów.
Ewentualne zwycięstwo Lecha w Warszawie i korzsystne wyniki w innych spotkaniach tej kolejki mogłby sprawić, że podopieczni trenera Jana Urbana wskoczą na trzecie miejsce, które jest premiowane grą w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. A w Poznaniu nikt nie ukrywa, że celem minimum "Kolejorza" jest zapewnienie sobie gry w europejskich rozgrywkach.
OSTATNIE WYNIKI
Jak na lidera Ekstraklasy przystało, gospodarze piątkowej rywalizacji znajdują się na czele tabeli rundy wiosennej. W dotychczasowych dziewięciu meczach warszawiacy zanotowali sześć zwycięstw, dwa remisy i jedną porażkę, co dało im 20 punktów. Dwa ostatnie spotkania nie były jednak udane w ich wykonaniu, ponieważ najpierw zremisowali 1:1 u siebie z Lechią Gdańsk, a przed tygodniem podzielili się punktami z Pogonią Szczecin (0:0 na wyjeździe). Należy jednak podkreślić, że w tym roku Legia jest niepokonana na własnym stadionie.
Lech tej wiosny gra bezkompromisowo - nie zanotował ani jednego remisu. Pięć meczów zwyciężył, a pozostałe cztery przegrał. Poznaniacy mają przede wszystkim problem z ustabilizowaniem formy, gdyż lepsze spotkania przeplatają słabszymi. Ma to zresztą odzwierciedlenie w wynikach. Ostatnie spotkanie na wyjeździe z Górnikiem Łęczna "Kolejorz" wygrał 1:0, ale tydzień wcześniej musiał uznać wyższość Śląska Wrocław, który zwyciężył w Poznaniu w takim samym stosunku.
HISTORIA SPOTKAŃ
Mimo że ostatnie spotkanie obu drużyn lepiej wspominają "Legioniści", którzy kilka tygodni temu wygrali w Poznaniu 2:0, to jeśli chodzi o ostanie potyczki na Łazienkowskiej, warszawiacy nie mają powodów do zadowolenia. Dwie ostatnie kończyły się zwycięstwami Lecha 1:0 i 2:1, a wcześniej padł remis 2:2. Od ostatniej wygranej Legii nad Lechem w Warszawie minęło już sporo czasu. Miało to bowiem miejsce w czerwcu 2014 roku, kiedy gospodarze pokonali odwiecznych rywali 2:0.
Unibet typuje na ten mecz kurs 1,65 na wygraną Legii Warszawa, 3,50 na remis i 6,00 na zwycięstwo Lecha Poznań.
Dwa mecze bez wygranej w przypadku Legii, to już kryzys. Gospodarzom będzie zależało na tym, by się przełamać. Zwłaszcza w tak prestiżowym meczu i na własnym obiekcie, gdzie osiągają dobre wyniki.
Legia Warszawa - Lech Poznań. Kolejorz pojechał do stolicy w mocnym składzie
W przeciwieństwie do poprzedniego meczu Lecha z Legią w Poznaniu, przed piątkowym starciem w stolicy, trener Kolejorza Jan Urban ma do dyspozycji prawie wszystkich najważniejszych piłkarzy.
W marcu, gdy Lech Poznań przegrał na własnym stadionie z Legią Warszawa 0:2 w zespole mistrza Polski z powodu urazu i choroby nie mogło zagrać wielu podstawowych zawodników. Niektórzy zagrali mimo sporego osłabienia infekcją grypopodobną. Trener Jan Urban nie miał do dyspozycji m.in. Karola Linettego, Gergo Lovrencsicsa, Szymona Pawłowskiego, Marcina Kamińskiego. W efekcie Legia pewnie pokonała Lecha po dwóch gola Nemanji Nikolicia.
Mistrz Polski uporał się już jednak z większością problemów i w piątek w Warszawie ma wystąpić w niemal najsilniejszym zestawieniu. - Nie będzie tylko Macieja Wilusza i Marcina Robaka - odparł błyskawicznie trener Jan Urban zapytany o sytuację kadrową na przedmeczowej konferencji prasowej. W ostatnim czasie szkoleniowiec Kolejorza na spotkania z dziennikarzami przychodził z pomocniczą listą zawodników wykluczonych z gry, tak by nikogo nie pominąć.
Mistrz Polski uporał się już jednak z większością problemów i w piątek w Warszawie ma wystąpić w niemal najsilniejszym zestawieniu. - Nie będzie tylko Macieja Wilusza i Marcina Robaka - odparł błyskawicznie trener Jan Urban zapytany o sytuację kadrową na przedmeczowej konferencji prasowej. W ostatnim czasie szkoleniowiec Kolejorza na spotkania z dziennikarzami przychodził z pomocniczą listą zawodników wykluczonych z gry, tak by nikogo nie pominąć.
- A co z Lovrencsicsem i Sisim? - dopytywali dziennikarze.
- Faktycznie, mają państwo rację, oni też nie są zdolni do gry - zreflektował się szkoleniowiec.
To nie są jednak piłkarze, z którymi szkoleniowiec wiąże przyszłość. Obaj mają ważne umowy z Lechem tylko do końca sezonu i nic nie wskazuje na to, by miały one zostać przedłużone.
- Właściwie wszyscy najważniejsi piłkarze będą w Warszawie do mojej dyspozycji. Jedyna wątpliwość, to czy dać zagrać Szymonowi Pawłowskiemu już teraz, czy dopiero w następnym meczu z Piastem. On już z nami normalnie trenuje, nawet oberwał w to samo miejsce, więc chrzest ma już za sobą, ale jednak dawno nie grał - przyznaje trener Jan Urban, który przed meczem w Warszawie pierwszy raz od dawna ma wybór przy kompletowaniu meczowej osiemnastki. - Może być tak, że kogoś będzie trzeba zostawić. Osiemnastka na pewno będzie w porządku - dodaje szkoleniowiec Kolejorza.
Mecz Lecha z Legią w Warszawie w piątek o godz. 20:30.
- Faktycznie, mają państwo rację, oni też nie są zdolni do gry - zreflektował się szkoleniowiec.
To nie są jednak piłkarze, z którymi szkoleniowiec wiąże przyszłość. Obaj mają ważne umowy z Lechem tylko do końca sezonu i nic nie wskazuje na to, by miały one zostać przedłużone.
- Właściwie wszyscy najważniejsi piłkarze będą w Warszawie do mojej dyspozycji. Jedyna wątpliwość, to czy dać zagrać Szymonowi Pawłowskiemu już teraz, czy dopiero w następnym meczu z Piastem. On już z nami normalnie trenuje, nawet oberwał w to samo miejsce, więc chrzest ma już za sobą, ale jednak dawno nie grał - przyznaje trener Jan Urban, który przed meczem w Warszawie pierwszy raz od dawna ma wybór przy kompletowaniu meczowej osiemnastki. - Może być tak, że kogoś będzie trzeba zostawić. Osiemnastka na pewno będzie w porządku - dodaje szkoleniowiec Kolejorza.
Mecz Lecha z Legią w Warszawie w piątek o godz. 20:30.
Ekstraklasa 2015/16
lp. | Drużyna | M | Pkt | Br. | Zw. | R | Por. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 30 | 30 (60) | 58-28 | 17 | 9 | 4 |
2 | Piast Gliwice | 30 | 29 (58) | 49-36 | 17 | 7 | 6 |
3 | Pogoń Szczecin | 30 | 23 (46) | 36-30 | 10 | 16 | 4 |
4 | Zagłębie Lubin | 30 | 23 (45) | 41-37 | 12 | 9 | 9 |
5 | Cracovia Kraków | 30 | 23 (45) | 57-42 | 12 | 9 | 9 |
6 | Lech Poznań | 30 | 22 (43) | 37-38 | 13 | 4 | 13 |
7 | Lechia Gdańsk | 30 | 20 (38) | 45-37 | 10 | 9 | 11 |
8 | Ruch Chorzów | 30 | 19 (38) | 37-46 | 11 | 6 | 13 |
9 | Podbeskidzie | 30 | 19 (38) | 37-46 | 9 | 11 | 10 |
10 | Korona Kielce | 30 | 19 (37) | 32-37 | 9 | 10 | 11 |
11 | Wisła Kraków | 30 | 18 (36) | 45-35 | 8 | 13 | 9 |
12 | Jagiellonia Białystok | 30 | 18 (35) | 37-54 | 10 | 5 | 15 |
13 | Śląsk Wrocław | 30 | 17 (34) | 28-37 | 8 | 10 | 12 |
14 | Termalica Nieciecza | 30 | 17 (33) | 33-43 | 8 | 9 | 13 |
15 | Górnik Łęczna | 30 | 16 (31) | 30-43 | 8 | 7 | 15 |
16 | Górnik Zabrze | 30 | 13 (25) | 33-46 | 4 | 14 | 12 |
- Grupa mistrzowska
- Grupa spadkowa
Mój typ: wygrana Legii.
Legia Warszawa - Lech Poznań
Ekstraklasa
15.04.2016 r. - 20:30
Nenhum comentário:
Postar um comentário