sexta-feira, 15 de abril de 2016

Legia Warszawa w hicie ekstraklasy lepsza od Lecha Poznań


Resultado de imagem para flag polandResultado de imagem para flag polandResultado de imagem para flag poland



Gnietli, gnietli, aż wreszcie dopięli swego. Po golu Aleksandara Prijovicia zespół Stanisława Czerczesowa wygrał drugi ligowy mecz z Lechem (1:0), na sześć kolejek przed końcem wciąż jest liderem ekstraklasy.

Resultado de imagem para photos legia poland Resultado de imagem para photos legia poland
- Chcemy zagrać perfekcyjny mecz - mówił w czwartek Nemanja Nikolić. Węgier miesiąc temu, w poprzednim spotkaniu z Lechem, zapewnił Legii zwycięstwo. Trybuny w Poznaniu uciszał dwukrotnie, i to dosłownie, bo po strzelonych golach podbiegał i prowokował miejscowych kibiców. W piątek w Warszawie miał okazje, ale wszystkie zmarnował.

Agresywnie, nie przebierając w środkach, do przodu, najchętniej właśnie do Nikolicia. Tak Legia zaczęła mecz z Lechem. I to w zasadzie było do przewidzenia, bo odkąd na Łazienkowskiej pracuje Rosjanin, to jego drużyna gra właśnie w takim stylu - chce dominować.

I tak też zaczął się ten mecz. Podrażniony dwoma ostatnimi remisami (z Lechią i Pogonią) zespół Czerczesowa od początku zepchnął gości pod pole karne. Grał bardzo agresywnie. Z góry wyglądało to tak, jakby piłkarzy w białych koszulkach było więcej, niż w tych niebieskich. Legioniści byli szybsi, wymuszali błędy na lechitach, ale mieli problem, by je wykorzystać - grali niedokładnie i nieskutecznie.

Gdyby Prijović był skuteczniejszy, to równie dobrze mecz mógłby skończyć z hat-trickiem. Przed przerwą zmarnował dwie doskonałe sytuacje. Pierwszą w 21. minucie, kiedy przejął za lekkie podanie Paulusa Arajuuriego na jego połowie, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył obok lewego słupka. Drugą 44. minucie, kiedy dostał dobre od Nikolicia, ale mając przed sobą tylko Jasmina Buricia, posłał piłkę nad poprzeczką.

Największą zagadką przed meczem było to, jak Legia po raz kolejny poradzi sobie bez Tomasza Jodłowca. 31-letni reprezentant Polski od kilku tygodni ma problemy ze ścięgnem Achillesa. Jego brak na boisku było widać w dwóch poprzednich spotkaniach. W piątek już nie aż tak bardzo. O tym, kto zastąpi Jodłowca wiadomo było od kilku dni. Czerczesow na treningach zgrywał ze sobą duet Ariel Borysiuk i Michał Pazdan. Obaj przed przerwą nie mieli problemu z przerywaniem akcji Lecha.

Ten na początku nieco przestraszył się agresywnie grającej Legii, ale później się otrząsnął, miał swoje okazje. Zespół Jana Urbana liczył przede wszystkim na szybkie wyjścia z piłką. Nie próbował akcji z kilkunastoma celnymi podaniami na połowie rywali, tylko szukał dalekich zagrań za plecy jej obrońców.

Po przerwie Rosjanin szybko zdjął obu skrzydłowych - Ondreja Dudę i Michaiła Aleksandrowa. Szykował też trzecią zmianę - rozgrzewał się Kasper Hämäläinen, który miał zastąpić Prijovicia. Czerczesow się rozmyślił, cofnął zmianę po tym, jak Szwajcar w 62. minucie w końcu - za trzecim razem - się nie pomylił.

Fin w końcu wszedł na boisko, zmienił kontuzjowanego Pazdana. I trzeba oddać, że ten mimo swojego defensywnego nastawienia w kluczowym momencie okazał się też przydatny z przodu. To właśnie po wślizgu Pazdana (odebrał piłkę Tettehowi) chwilę później podanie Nikolicia wykorzystał Prijović.

W ostatnich minutach goście postawili wszystko na jedną kartę, odkryli się i Legia mogła z tego skorzystać. W 87. minucie mogła prowadzić 2:0, gdyby Nikolić w sytuacji sam na sam nie trafił w Buricia.

Ale rok temu Legia po pierwszej kolejce w grupie mistrzowskiej miała 28 punktów, teraz ma o pięć więcej. Jeśli Piast w sobotę przegrałby z Cracovią (godz. 20.30), to warszawianie w tabeli odskoczą mu w tabeli na cztery punkty.
Resultado de imagem para photos legia poland Resultado de imagem para photos legia poland

Ekstraklasa 2015/16

lp.DrużynaMPktBr.Zw.RPor.
1Legia Warszawa313359-281894
2Piast Gliwice302949-361776
3Pogoń Szczecin312437-3110174
4Zagłębie Lubin302341-3712109
5Cracovia Kraków302357-421299
6Lech Poznań312237-3913414
7Ruch Chorzów312038-4711713
8Lechia Gdańsk302045-3710911
9Podbeskidzie301937-4691110
10Korona Kielce301932-3791011
11Wisła Kraków301845-358139
12Jagiellonia Białystok301837-5410515
13Śląsk Wrocław301728-3781012
14Termalica Nieciecza301733-438913
15Górnik Łęczna301630-438715
16Górnik Zabrze301333-4641412
  • Grupa mistrzowska
  •  
  • Grupa spadkowa

Nenhum comentário:

Postar um comentário