sexta-feira, 27 de fevereiro de 2015

Lech Poznań dobry w obronie, ale z przodu nie postraszył [OCENY LECHITÓW]

Resultado de imagem para bandeira polônia                            Resultado de imagem para ekstraklasa




Lech Poznań 




T-Mobile Ekstraklasa 2014/15
27.02.2015, godzina 20:30
Kartki:
Skład:Pilarz, Żytko, Sretenović, Polczak, Nykiel (Mateusz Wdowiak 70.), Covilo, Kapustka (Damian Dąbrowski 84.), Marciniak, Budziński (Erik Jendrisek 60.), Rakels, DialibaRezerwowiStępniowski, Zjawiński, Szeliga, Wdowiak, Dąbrowski, Jendrisek, Deleu
  • 02P0
  • 01P0
Stadion im. Józefa Piłsudskiego, Kraków
Kartki:
Zaur Sadajew (37.)

Skład:Gostomski, Douglas, Kamiński, Arajuuri, Kędziora, Sutchuin-Djoum, Trałka, Pawłowski (Muhamed Keita 59.), Hamalainen (Dawid Kownacki 77.), Lovrencsics (Dariusz Formella 84.), SadajewRezerwowiKotorowski, Kadar, Ceesay, Kownacki, Keita, Formella, Serafin
Na niewiele mogli pozwolić sobie w meczu z Cracovią ofensywni piłkarze Lecha. Boisko przy Kałuży nie było ich sprzymierzeńcem, dlatego też łatwiej wykazać mogli się ci, którzy raczej rozbijają ataki rywali, niż tworzą własne.

Oceny w skali 1-6.

Maciej Gostomski 4+ Poza jedną niepewną interwencją, a w zasadzie nieporozumieniem z obrońcami, był praktycznie bezbłędny. Do tego wykazał się świetną obroną nogą, ratując Lecha przed stratą bramki.

Tomasz Kędziora 4+ Znów wyróżniający się i kto wie, czy obecnie nie najlepszy piłkarz Lecha Poznań. Jego dośrodkowania były nieporównywalnej jakości z wrzutkami Douglasa. Po jednej takiej centrze Sadajew uderzył w poprzeczkę.

Paulus Arajuuri 4 W pierwszej połowie miał trochę problemów, nie bił od niego taki spokój i pewność jak w poprzednich meczach. Wiele razy interweniował jednak bardzo skutecznie. Im dłużej gra w pierwszym składzie, tym jest jego ważniejszą częścią.

Marcin Kamiński 4 Poprawny występ Kamińskiego. Razem z Arajuurim nie dopuszczał do zbyt wielu groźnych sytuacji Cracovii. W swoich zagraniach mniej spektakularny niż Fin, ale równie jak on skuteczny.

Barry Douglas 3 Choć nie zachwycił w meczu z Ruchem, w starciu z Cracovią dostał od Macieja Skorży kolejną szansę. Powinien dawać jednak zdecydowanie więcej w ofensywie. W jednej z akcji chcąc uniknąć spalonego, zachował się biernie po zagraniu Szymona Pawłowskiego. Problem w tym, że na spalonym nie był, a Lech mógł mieć z tej akcji sporo pożytku.

Łukasz Trałka 3+ Boisko mocno przypominało przeorane pole, a zawodnikiem od takiej właśnie ligowej orki jest właśnie kapitan "Kolejorza". Pewny punkt Lecha zagrał na swoim stałym poziomie, choć na jego pozycji, a do tego w trudnych warunkach, na pewno trudno zachwycić.

Arnaud Djoum 4 Debiutant w zespole Lecha. Jako jeden z dwóch defensywnych pomocników zaprezentował się bardzo solidnie. Do tego w pierwszej połowie był najgroźniejszym zawodnikiem "Kolejorza" w akcjach ofensywnych, oddając dwa strzały na bramkę Cracovii.

Gergo Lovrencsics 3 Węgier tradycyjnie już grał zrywami. Długimi momentami niewidoczny, ale znając jego zdolność do kluczowych zagrań, lepiej trzymać go na boisku niż na ławce. Lovrencsics na pewno jednak potrafi dać drużynie zdecydowanie więcej.

Kasper Hamalainen 2+ Dobre miał tylko momenty i w tych przebłyskach zdradzał swój potencjał. Często jednak brakowało mu dokładności, a też nie zawsze podejmował najlepsze decyzje. Po tym jak piłka po uderzeniu Sadajewa odbiła się od poprzeczki, zabrakło mu instynktu snajpera, choć to raczej piłka trafiła w niego, niż on miał szansę nad nią zapanować.

Szymon Pawłowski 3+ Zaprezentował się lepiej niż w ostatnim meczu z Ruchem Chorzów. Momentami błyskotliwy i próbujący nieszablonowych zagrań. Jeszcze kilka meczów i powinien znów być w takiej dyspozycji jak jesienią.

Zaur Sadajew 3+ Nie był tak efektowny, jak w meczu z Ruchem, kiedy to był najlepszy na boisku. Do tamtego występu było mu daleko. Tym razem zaprezentował się solidnie, w trudnej sytuacji trafił w poprzeczkę, ale zdarzało mu się też bardzo wyraźnie spudłować.

Muhamed Keita 3 Krótko po zmianie wniósł trochę ożywienia do gry Lecha. Próbował strzelać, ale był nieskuteczny. Próbował też grać technicznie, ale boisko w Krakowie w ogóle się do takiej gry nie nadaje.

Nenhum comentário:

Postar um comentário