Jakub Czerwiński: Chciałem trafić do Pogoni, ale... wyszło, jak wyszło
Czerwiński był pierwszym piłkarzem zatrudnionym przez Pogoń Szczecin w 2015 r. Problem w tym, że umowę podpisano, ale ma obowiązywać od 1 lipca.
Pogoń próbowała nakłonić działaczy Termaliki Nieciecza do puszczenia swojego stopera już w styczniu, ale nikt tam nawet nie rozważał takiego scenariusza.
- Bardzo chciałem trafić do Pogoni i być od stycznia w Szczecinie. Wyszło, jak wyszło. Trzeba to zrozumieć. Mam wyznaczony cel w Termalice - mówi Czerwiński w rozmowie z oficjalnym serwisem Pogoni.
- Bardzo chciałem trafić do Pogoni i być od stycznia w Szczecinie. Wyszło, jak wyszło. Trzeba to zrozumieć. Mam wyznaczony cel w Termalice - mówi Czerwiński w rozmowie z oficjalnym serwisem Pogoni.
Tym celem jest awans do ekstraklasy. Ekipa z Niecieczy walczy o to od trzech sezonów. Zawsze była bardzo blisko, ale na finiszu gubiła punkty i awans uciekał. Tej zimy klub, gdzie trenerem jest były piłkarz i trener Portowców Piotr Mandrysz, nie silił się na wielkie wzmocnienia. Raczej postawiono na tych samych piłkarzy, którzy zapewnili 1. miejsce po jesieni. Dlatego też zatrzymano Czerwińskiego - bez wątpienia lidera defensywy. Pogoń nie była jedynym klubem, który interesował się piłkarzem.
- Było kilka zapytań w każdym okienku transferowym. Często bywało tak, że kluby nie mogły się porozumieć. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, o co chodzi. W styczniu natomiast pojawiła się oferta z Pogoni i była ona bardzo konkretna. Nie mając innych opcji w tamtym momencie, zdecydowałem się na podpisanie kontraktu z Pogonią. Mam teraz komfort psychiczny i pewność, że będę w ekstraklasie od lipca. To nie zmienia faktu, że będę w 100 procentach spełniał swoje obowiązki w Niecieczy. Mamy tutaj jasny cel na rundę i za wszelką cenę chcę go zrealizować. Mam nadzieję, że jesienią fajnie będzie się spotkać w Szczecinie z kolegami z Niecieczy. Bardzo bym chciał, żeby taka sytuacja miała miejsce - mówi Czerwiński.
Czerwiński zimą miał wzmocnić konkurencję wśród środkowych obrońców, a tak Pogoń pozostała z Wojciechem Gollą i Hernanin, którzy doświadczeniem, ograniem i umiejętnościami przewyższają rezerwowego Michała Koja. Latem sytuacja może był całkowicie inna - to... Czerwiński może być najbardziej ograny. Stanie się tak, jak kontraktów z Pogonią nie przedłużą wkrótce Hernani i Golla. Brazylijczyk już miał to dawno temu zrobić. Tak zapewniał były dyrektor Pogoni Grzegorz Smolny, ale sam zawodnik zaprzecza. W jego przypadku jest duże prawdopodobieństwo, że umowę z portowcami jednak przedłuży. Za to Golla wstrzymuje się, bo sonduje piłkarski rynek w Polsce. W grę wchodzi też wyjazd z Polski, ale ciekawych ofert na razie nie ma.
- Było kilka zapytań w każdym okienku transferowym. Często bywało tak, że kluby nie mogły się porozumieć. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, o co chodzi. W styczniu natomiast pojawiła się oferta z Pogoni i była ona bardzo konkretna. Nie mając innych opcji w tamtym momencie, zdecydowałem się na podpisanie kontraktu z Pogonią. Mam teraz komfort psychiczny i pewność, że będę w ekstraklasie od lipca. To nie zmienia faktu, że będę w 100 procentach spełniał swoje obowiązki w Niecieczy. Mamy tutaj jasny cel na rundę i za wszelką cenę chcę go zrealizować. Mam nadzieję, że jesienią fajnie będzie się spotkać w Szczecinie z kolegami z Niecieczy. Bardzo bym chciał, żeby taka sytuacja miała miejsce - mówi Czerwiński.
Czerwiński zimą miał wzmocnić konkurencję wśród środkowych obrońców, a tak Pogoń pozostała z Wojciechem Gollą i Hernanin, którzy doświadczeniem, ograniem i umiejętnościami przewyższają rezerwowego Michała Koja. Latem sytuacja może był całkowicie inna - to... Czerwiński może być najbardziej ograny. Stanie się tak, jak kontraktów z Pogonią nie przedłużą wkrótce Hernani i Golla. Brazylijczyk już miał to dawno temu zrobić. Tak zapewniał były dyrektor Pogoni Grzegorz Smolny, ale sam zawodnik zaprzecza. W jego przypadku jest duże prawdopodobieństwo, że umowę z portowcami jednak przedłuży. Za to Golla wstrzymuje się, bo sonduje piłkarski rynek w Polsce. W grę wchodzi też wyjazd z Polski, ale ciekawych ofert na razie nie ma.
Ekstraklasa 2014/15
lp. | Drużyna | M | Pkt | Br. | Zw. | R | Por. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 21 | 39 | 42-23 | 12 | 3 | 6 |
2 | Jagiellonia Białystok | 21 | 38 | 34:24 | 11 | 5 | 5 |
3 | Lech Poznań | 21 | 36 | 40-22 | 9 | 9 | 3 |
4 | Śląsk Wrocław | 21 | 36 | 32:23 | 10 | 6 | 5 |
5 | Wisła Kraków | 21 | 33 | 35-26 | 9 | 6 | 6 |
6 | Górnik Zabrze | 21 | 32 | 27:27 | 9 | 5 | 7 |
7 | Podbeskidzie | 21 | 31 | 32-33 | 9 | 4 | 8 |
8 | Piast Gliwice | 21 | 29 | 26-29 | 8 | 5 | 8 |
9 | Pogoń Szczecin | 21 | 29 | 28-29 | 7 | 8 | 6 |
10 | GKS Bełchatów | 21 | 27 | 18-26 | 7 | 6 | 9 |
11 | Lechia Gdańsk | 21 | 25 | 25-27 | 6 | 7 | 8 |
12 | Górnik Łęczna | 21 | 25 | 24-25 | 6 | 7 | 8 |
13 | Cracovia Kraków | 21 | 24 | 21-29 | 6 | 6 | 9 |
14 | Korona Kielce | 21 | 23 | 20-31 | 6 | 5 | 10 |
15 | Ruch Chorzów | 21 | 20 | 23-30 | 5 | 5 | 11 |
16 | Zawisza Bydgoszcz | 21 | 11 | 19:42 | 2 | 5 | 14 |
Nenhum comentário:
Postar um comentário