Błękitni Stargard zdobyli dwa gole w Mielcu, ale i tak musieli uznać wyższość lidera II ligi. Stal Mielec wygrała ze stargardzkim zespołem 3:2.
W Mielcu zagrały dzisiaj zespoły, które po pięciu kolejkach były w zupełnie innej sytuacji w tabeli II ligi. Stal miała 13 punktów i zajmowała pierwsze miejsce, a Błękitni z 4 punktami byli na przedostatniej, siedemnastej pozycji. Stargardzki zespół nie pojechał jednak do Mielca na wycieczkę i chciał zdobyć pierwsze wyjazdowe punkty w tym sezonie.
Po pierwszej połowie spotkania można było powiedzieć, że jest na to spora szansa. Po golach Michała Magnuskiego w 20 minucie i trafieniu z dystansu z pierwszej piłki Macieja Kazimierowicza w 44 min. było 0:2. Błękitni po pierwszej części nie prowadzili 2:0, bo w doliczonym czasie pierwszejpołowy gola dla gospodarzy strzelił Sebastian Łętocha.
W drugiej połowie oba zespoły stwarzały sobie bramkowe sytuacje. Błękitni w 54 minucie mogli podwyższyć prowadzenie, ale gospodarzy uratowała poprzeczka. W 71 minucie Stal wyrównała, a gola strzelił Sebastian Zalepa. W końcówce gospodarze przesądzili o swoim zwycięstwie. Po dośrodkowaniu głową gola strzelił Michał Bierzało.
Stal Mielec wygrała 3:2 i powiększyła przewagę w tabeli nad pozostałymi zespołami. Błękitni wciąż są bez punktów na wyjazdach i plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli.
Stal Mielec 3:2 (1:2)
Bramki: Łętocha 45, Zalepa 71, Bierzało 87 - Magnuski 20, Kazimierowicz 44.
Błękitni: Ufnal, Wawszczyk, Liśkiewicz, Pustelnik, Siwek, Gutowski, Baranowski (57 Wojtasiak), Kazimierowicz, Wiśniewski, Magnuski (72Gajda), Okuszko (74 Bednarski).
Operacja Niemcy i Gibraltar rozpoczęta
Dziś rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami w ramach kwalifikacji mistrzostw Europy, które odbędą się w 2016 roku we Francji. Przed zespołem Adama Nawałki dwa mecze – w piątek zagramy z Niemcami we Frankfurcie, natomiast w poniedziałek na Stadionie Narodowym rywalem biało-czerwonych będzie Gibraltar.
Adam Nawałka i jego piłkarze rozpoczęli zgrupowanie przed starciami z Niemcami i Gibraltarem(foto: Ł. Skwiot)
Wszyscy reprezentanci Polski mieli pojawić się na zgrupowaniu do godziny 19. Pytanie czy udało się zdążyćJakubowi Błaszczykowskiemu, który dziś przebywał we włoskiej Florencji, gdzie uzgadniał szczegóły przenosin z Borussii Dortmund do Fiorentiny. Pozostali piłkarze mieli się stawić w hotelu Double Tree Hilton w Warszawie. Błaszczykowski to jednak nie jedyny piłkarz powołany przez Nawałkę, który w ostatnim dniu okna transferowego zmienił klub, bo także dziś oficjalnie potwierdzony został transfer Sławomira Peszki z FC Kolen do Lechii Gdańsk. Na zgrupowaniu ma stawić się także Michał Pazdan, mimo że występ obrońcy Legii Warszawa stoi pod znakiem zapytania ze względu na kontuzję.
Zanim kadra uda się do Frankfurtu, odbędzie jeden trening. Jutro o godzinie 17.45 zawodnicy Nawałki trenować będą na stadionie Polonii Warszawa. Do Niemiec natomiast reprezentacja Polski poleci w czwartek o godzinie 10.50. Po dotarciu do Frankfurtu zespół zakwaterowany zostanie w Kempinski Hotel we Frankfurcie, a o godzinie 18.15 rozpocznie oficjalny trening przed spotkaniem z drużyną Joachima Loewa.
Do Polski piłkarze i sztab szkoleniowy wrócą w sobotę, a na niedzielę zaplanowany został oficjalny trening Polaków – o godzinie 17.30 na Stadionie Narodowym. Mecz z Gibraltarem rozpocznie się w poniedziałek o 20.45.
Kręgosłup wyjściowej jedenastki reprezentacji Polski jest doskonale znany i stabilny. Chyba najwięcej dyskusji będzie towarzyszyło obsadzie bramki. Łukasz Fabiański wywalczył sobie ostatnio pozycję numer jeden w hierarchii selekcjonera, ale sezon w barwach Romy doskonale zaczął Wojciech Szczęsny. Na kogo powinien postawić Nawałka?
Nenhum comentário:
Postar um comentário