Były piłkarz Cracovii z powołaniem do reprezentacji Serbii
Milosz Kosanović, były stoper krakowskiego klubu, po raz pierwszy został powołany do seniorskiej reprezentacji swojego kraju.
Kosanović odszedł z Cracovii na początku 2014 r. do belgijskiego Mechelen i jest tam podstawowym zawodnikiem. Pracuje pod skrzydłami rodaka Aleksandra Jankovicia, który kiedyś chciał powołać go kadry do lat 21.
Teraz Kosanović dostanie szansę na debiut w seniorskiej reprezentacji. - To najlepszy możliwy moment. Przez półtora roku w Belgii, choć występuję jako obrońca, strzeliłem siedem bramek oraz zanotowałem 16 asyst. Czuję, że jestem w formie. Ale znam swoje miejsce w szeregu - powiedział Kosanović w rozmowie z dziennikiem Novosti.
Teraz Kosanović dostanie szansę na debiut w seniorskiej reprezentacji. - To najlepszy możliwy moment. Przez półtora roku w Belgii, choć występuję jako obrońca, strzeliłem siedem bramek oraz zanotowałem 16 asyst. Czuję, że jestem w formie. Ale znam swoje miejsce w szeregu - powiedział Kosanović w rozmowie z dziennikiem Novosti.
Ostatnio belgijskie media spekulowały, że stoper z Serbii może odejść do Racingu Genk. Ponoć trener Peter Maes bardzo ceni Kosanovicia, który jest jednym z najskuteczniejszych obrońców w lidze. - Genk to byłby świetny krok w mojej karierze, ale moje odejście zależy od trenera i klubu. Myślę tylko o kolejnych meczach. Jestem graczem KV Mechelen - uciął Kosanović w rozmowie z portalem Walfoot.be.
W piątek Serbia zagra z Armenią w eliminacjach do mistrzostw Europy, a trzy dni później towarzysko zmierzy się z Francją.
W piątek Serbia zagra z Armenią w eliminacjach do mistrzostw Europy, a trzy dni później towarzysko zmierzy się z Francją.
Kryzys Legii trwa
W ostatnim spotkaniu 7. kolejki Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zremisowała na własnym boisku z Legią Warszawa 1-1 (0-1). Bramkę dla gości zdobył Guilherme. Gospodarze odpowiedzieli golem Macieja Gajosa. Dla Legii jest to już czwarty z rzędu ligowy mecz bez wygranej.
W 6. minucie Dominik Furman dośrodkowywał z rzutu wolnego, ale Bartłomiej Drągowski pewnie interweniował. Trzy minuty później z prawej strony płasko zagrywał Bartosz Bereszyński, jednak Sebastian Madera wybił piłkę. W 16. minucie z dystansu próbował Konstantin Vassiljev, ale strzelił obok bramki. Po chwili po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Piotra Tomasika, Vassiljev ponownie uderzył niecelnie. Cztery minuty później Estończyk znowu strzelał z dalszej odległości, ale Dušan Kuciak wybił piłkę na rzut rożny. W 23. minucie w pole karne dośrodkowywał Filip Modelski, piłka trafiła do Piotra Grzelczaka, który główkował nad bramką. W 33. minucie z rzutu rożnego centrował Tomasz Brzyski, ale Tomasz Jodłowiec i Igor Lewczuk nie skierowali piłki do siatki. W odpowiedzi Jagiellonia wyszła z szybką kontrą. Vassiljev po rajdzie prawą strona boiska podał do wbiegającego w pole karne Przemysława Frankowskiego, jednak ten źle przyjął piłkę i Kuciak wybił piłkę. Po chwili szansę na pokonanie Drągowskiego miała Legia, ale po podaniu Nemanji Nikolicia Ondrej Duda nie trafił czysto w piłkę. Chwilę później po błędzie Jakuba Rzeźniczaka, Grzelczak miał przed sobą tylko Kuciaka. Napastnik gospodarzy minął bramkarza "Wojskowych", oddał strzał, ale Rzeźniczak naprawił swój błąd i wykopał piłkę na rzut rożny. W 39. minucie po indywidualnej akcji Guilherme zdecydował się na strzał z dystansu i Legia objęła prowadzenie. Pięć minut później z prawej strony dośrodkowywał Furman, ale Madera wybił piłkę na rzut rożny.
Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Jacek Góralski strzelał niecelnie. Po chwili Vassiljev świetnie podał do wychodzącego na czystą pozycję Grzelczaka, ale Kuciak obronił strzał napastnika gospodarzy. W 55. minucie Jagiellonia wyrównała. Vassiljev wykorzystał zagapienie się obrońców Legii i podał do niepilnowanego Macieja Gajosa, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Chwilę później z lewej strony dośrodkowywał Gajos, ale wprowadzony w przerwie Alvarinho główkował obok bramki. W 60. minucie Vassiljev uderzył z dystansu, ale Kuciak wypiąstkował piłkę na rzut rożny. W odpowiedzi Michał Kucharczyk strzelał z dystansu, ale Modelski zablokował strzał. Po chwili po centrze Furmana z rzutu rożnego Jodłowiec oddał niecelny strzał głową. Minutę później gospodarze wyszli z szybką kontrą, lecz strzał Alvarinho nie sprawił Kuciakowi większych problemów. W 67. minucie z dwudziestu metrów obok bramki uderzał Rafał Grzyb. Chwilę później Vassiljev kopnął piłkę z dystansu, ale jego strzał zablokował Lewczuk. W 72. minucie Grzyb zdecydował się na mocny strzał z dystansu, który na raty Kuciak obronił. Chwilę po wejściu na boisko Aleksandar Prijović mógł pokonać Drągowskiego, jednak nie trafił czysto w piłkę. W 82. minucie Gajos uderzał niecelnie z dalszej odległości. Pięć minut później z dystansu próbował Guilherme, lecz uderzył niecelnie. W odpowiedzi Vassiljev przeprowadził indywidualną akcję i niecelnie strzelił z dwudziestu metrów. 30 sierpnia 2015, 18:00 - Białystok (Stadion Miejski) Jagiellonia Białystok 1-1 Legia Warszawa Maciej Gajos 55 - Guilherme 39 Jagiellonia: 69. Bartłomiej Drągowski - 2. Filip Modelski, 7. Sebastian Madera, 19. Igors Tarasovs, 77. Piotr Tomasik - 21. Przemysław Frankowski (46, 10. Alvarinho), 22. Rafał Grzyb, 4. Jacek Góralski, 5. Konstantin Vassiljev, 20. Maciej Gajos - 12. Piotr Grzelczak (65, 17. Łukasz Sekulski). Legia: 12. Dušan Kuciak - 19. Bartosz Bereszyński, 25. Jakub Rzeźniczak, 4. Igor Lewczuk, 17. Tomasz Brzyski - 6. Guilherme (90, 28. Łukasz Broź), 37. Dominik Furman, 3. Tomasz Jodłowiec, 8. Ondrej Duda, 18. Michał Kucharczyk - 11. Nemanja Nikolić (75, 99. Aleksandar Prijović). żółte kartki: Duda, Rzeźniczak. Ekstraklasa 2015/16
|
Nenhum comentário:
Postar um comentário